Każda z nas wie, że najgorsze w dążeniu do upragnionego ciała są początki. Brak motywacji, ciągłe wymówki i diety "od jutra" sprawiają, że ciężko nam zacząć. Ile razy poddałaś się już na początku, bo "dzisiaj mi sie nie chce"? Ile razy patrzyłaś na zdjęcie wysportowanej dziewczyny i z zazdrością mówiłaś "też tak chcę wyglądać"? Czas, żeby zmienić marzenia w rzeczywistość. Złapać odpowiednią motywację, powiedzieć "dam radę" i zacząć działać. To jest ten dzień. To jest Twoje "jutro". Bo w końcu czym jest dzisiaj, jeśli nie wczorajszym jutrem?
Dla mnie zawsze największą motywację stanowiły fit zdjęcia. Nie chodzi mi o takie, na których panie są okropnie wychudzone, lecz te, na których widać sportową sylwetkę. Ideały, do których chcę dążyć. I wierzę, że teraz się uda. Przecież musi, nie? :)
Miłego, aktywnego dnia :*
Fajne motywacje! powodzenia w blogowaniu! zapraszam do obserwowania i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń